W świecie, w którym informacja to potęga, wolność prasy jest zagrożona, z niedawnych raportów z różnych zakątków globu malujących ponury obraz stanu swobód dziennikarskich. Od zatrzymywania dziennikarzy w Rosji, poprzez systemowe naciski na media w Australii, aż po szerokie oskarżenia o represje prasowe na Zachodzie, narracja jest jasna: walka o wolną i niezależną prasę się zaostrza. Organizacja Narodów Zjednoczonych podniosła alarm, ambasadorowie zwracają uwagę na konkretne przypadki, takie jak zatrzymanie dziennikarza Wall Street Journal, Evana Gershkovicha w Rosji, jako symboliczne dla szerszej wrogości, z jaką dziś borykają się dziennikarze. To zdarzenie, między innymi, podkreśla niebezpieczne środowisko, w którym działają dziennikarze, kwestionując same fundamenty społeczeństw demokratycznych poprzez tłumienie swobodnego przepływu informacji i sprzeciwu.
W Australii sytuacja nie jest mniej niepokojąca, zastępca premiera przyznaje potrzebę reform w systemie sprawiedliwości w kontekście krajobrazu medialnego charakteryzującego się hiperkoncentracją i rosnącym naciskiem ze strony rządu. Ten scenariusz zagraża prawu publicznego do informacji i podważa rolę stróża prawa prasy. Podobnie, komentarze rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych na temat stanu wolności prasy na Zachodzie odzwierciedlają globalne uznanie problemu, choć z perspektywy krytykującej zachodnie narody za tłumienie sprzeciwu i represjonowanie dziennikarzy. Te wydarzenia sygnalizują niepokojący trend w kierunku autorytaryzmu, nawet w kraja…
Czytaj więcejBądź pierwszy odpowiedzieć do tej ogólna dyskusja